Zawsze jakiś pomysł Ja zawsze patrzę, czego nie chcą teraz wimpsy, i jak mam czegoś ponad 100, to sprzedaję po odrobinę niższą cenę niż inni... i za chwilę mam więcej kasy;D  Ale ostatnio wciągnęły mnie questy, za które też można zarobić, i nie ma czasu i miejsca w ogródku na zbieranie np. ogórków czy sałat na targ;(

a ja zarabiam w jeszcze inny sposób, a mianowicie w taki, że wchodzę na targ i patrze co po ile chodzi, i jeżelio jest np cena jakiegoś produktu 0,06 a produkt nad nim ma cene 0,10 to wykupuję ten za 0,06 i wstawiam zene 0,09 i na tym idzie sie bardzo szybko dorobić, ale niestety idzie na tym również dużo stracić, ja jak narazie straciłem ok 2000 kt...ale zarobilem ponad 6000kt także trzeba uważać z moim sposobem. pozdrawiam

Ja żadnych machinacji z kupowaniem i sprzedawaniem nie robię, chociaż pomysł Green Corp. wydaje się ciekawy. I ne trzeba czekać aż coś urośnie . Mimo to jest ryzyko, że ceny się obniżą i na tym stracisz. Dlatego zarabiam głównie najprostrzym sposobem, sadząc i sprzedając. Moimi ulubieńcami są ogórki (rosną krótko a dają cztery plony), dlatego gdy akurat pozbędę się wimpsówsadzę je i sprzedaję. Ostatnio jednakmiałam wysyp wimpsów i nie nadążałam z obsługiwaniem ich, bo gdy pozbyłam sie dwóch to przychodziły cztery. Dlatego spisałam sobie co potrzebują i poszłam na targ. Kupiłam tyle, na ile starczyło mi kasy, i obsłużyłam połowę wimpsów. Następnie z zarobioną kasą znów poszłam na targ, kupilam potrzebne produkty i pozbyłam się reszty wimpsów. I wiecie co? Zarobiłam na tym! Na początku miałam 600kt, gdy obsłużyłam wimpsy - 1200, a gdy obsłużyłm wszystkie - 1600. To znaczy że jakimś dziwnym sposobem wzbogaciłam się o 1000kt! Więc może warto by wypróbować sposób Green...